ORZECHOWE ABECADŁO – DLACZEGO WARTO JEŚĆ ORZECHY
Chcę Cię namówić do zjadania codziennie jednej małej garstki naturalnych orzechów. Potraktuj to jako jeden pełnowartościowy mniejszy posiłek. Taki idealny podwieczorek, zawierający wszystko czego potrzebuje Twój organizm.
Orzechy zawierają dużo tłuszczu i w związku z tym przez wiele osób są uważane za tuczące i wykluczane z diety. Wielka szkoda. Dużo osób zapomina, że ten tłuszcz obfituje w nienasycone kwasy tłuszczowe o właściwościach przeciwzakrzepowych i obniża poziom złego cholesterolu. Orzechy dostarczają białka, błonnika, witaminy E, witamin z grupy B oraz składników mineralnych. Jedzenie orzechów wzmacnia układ nerwowy i układ krążenia, wpływa korzystnie na pracę mózgu, zmniejsza ryzyko zawału, udaru, cukrzycy, a nawet wspomaga odchudzanie. Zapraszam Cię na bardzo krótkie orzechowe abecadło i mam nadzieję, że to zachęci Cię do jedzenia małej porcji naturalnych orzechów chociaż trzy razy w tygodniu.
ARACHIDOWE PRZED EGZAMINEM
Te popularnie nazywane fistaszkami małe orzeszki mają najwięcej protein wśród orzechów. Zawierają rekordowe ilości witaminy B3 – niacyny oraz magnez. Poprawiają koncentrację oraz redukują stres. Jeśli nie masz na nie alergii to sprawdzą się idealnie na drugie śniadanie przed ważnym egzaminem.
LASKOWE DLA PŁODNOŚCI
Planujesz powiększenie rodziny? Te orzechy są dla Ciebie. Są źródłem witaminy E – witaminy młodości i płodności. Zawierają też witaminę B, która wspomaga wydzielanie hormonów płciowych. Zawierają kwas foliowy niezbędny dla prawidłowego rozwoju płodu. Jedzenie orzechów laskowych jest zalecane również w profilaktyce miażdżycy.
MAKADAMIA NA OCHRONĘ PRZED ANEMIĄ I WOLNYMI RODNIKAMI
To pogromcy wolnych rodników, więcej o walce z wolnymi rodnikami możesz przeczytać tu http://dagtyle.pl/naturalne-antyoksydanty/. Nie dopuszczają do uszkodzeń komórek organizmu oraz szybkiego starzenia skóry. Dzięki zawartości minerałów wzmacniają układ szkieletowo-mięśniowy. Mają również dużo żelaza i zapobiegają niedokrwistości. Wskazane jeśli masz tendencję do anemii. Dzięki dużej ilości jednonienasyconych kwasów tłuszczowych, obniżają ryzyko zakrzepicy i choroby wieńcowej. Są bardzo tłuste i kaloryczne, w tej kategorii wyprzedzają inne orzechy, więc pamiętaj, że mała garstka to nie mała miska 🙂
MIGDAŁY DLA ODCHUDZAJĄCYCH SIĘ
Migdały nazywane są królem orzechów. W ponad 20 procentach składają się z białka. Są bogatym źródłem magnezu, który chroni przed stresem. Mają najwyższą wśród orzechów zawartość witaminy B2 i witaminy E – niezbędnej do prawidłowego funkcjonowania skóry i opóźniającej procesy starzenia. Mimo tego, że migdały są kaloryczne to dzięki niezbędnym nienasyconym kwasom tłuszczowym, które regulują metabolizm, sprzyjają odchudzaniu. Posiadają też najwyższą zawartość błonnika, który na długo daje poczucie sytości. Numer jeden na liście osób, które się odchudzają.
NERKOWCE NA SILNE SERCE
Jeśli chcesz wzmocnić układ sercowo-naczyniowy, nerkowce są dla Ciebie idealne. Dzięki zawartości potasu zapobiegają podnoszeniu poziomu cholesterolu. Z kolei dzięki magnezowi, który rozszerza naczynia krwionośne, chronią przed zawałem. Posiadają najwyższą ilość fosforu, cynku i żelaza.
PINIE NA PRAWIDŁOWĄ KRZEPLIWOŚĆ
Inaczej piniole lub orzeszki piniowe. Składnik słynnego sosu pesto. Zawierają niewiele białka, ale dzięki kwasom tłuszczowym obniżają cholesterol. Są dobrym źródłem cynku i magnezu. Jako jedyne orzechy posiadają witaminę K, która odpowiada za prawidłowy proces krzepnięcia. Dobrze łagodzą stany zapalne oraz wspomagają leczenie suchego kaszlu. Mają też wpływ na uwapnienie kości, co chroni przed osteoporozą.
PISTACJE NA DOBRY WZROK
Jako jedyne zawierają luteinę i zeaksantynę, które wspomagają wzrok i zmniejszają ryzyko zwyrodnienia plamki żółtej. Są wyjątkowo bogate w beta-karoten. Z kolei duża zawartość potasu obniża ciśnienie tętnicze krwi. Jeśli nosisz okulary, pamiętaj szczególnie o tych orzechach.
WŁOSKIE NA MĄDROŚĆ
Orzechy włoskie to paliwo dla mózgu. Mają duże znaczenie dla sprawnego myślenia dzięki dużej zawartości fosforu. Zawierają również kwas linolenowy, który chroni przed miażdżycą i zawałem. Już trzy orzechy włoskie pokrywają dzienne zapotrzebowanie na kwasy omega-3. Dzięki wysokiej ilości kwasu foliowego polecane są dla kobiet w ciąży.
DLACZEGO WARTO JEŚĆ ORZECHY
Mam nadzieję, że tym krótkim orzechowym abecadłem zachęciłam Cię do spojrzenia na orzechy łaskawym wzrokiem. Warto po nie sięgać. Trzeba tylko pamiętać o tym, aby były naturalne. Nie w czekoladzie, nie prażone i nie solone. Jeśli nie lubisz smaków samych orzechów, możesz dodawać je do sałatek. Jeśli nie lubisz chrupać, możesz skorzystać z malaksera i zrobić z nich 100 procentowe naturalne masło orzechowe. Korzystajmy z dobrodziejstw naturalnych orzechów.
Dużo zdrowia. Uściski
Sylwia