EKSPRESOWY CHŁODNIK – WITAMINOWA BOMBA
Kiedy tylko na moim rynku pojawia się botwinka zacieram ręce i rozpoczynam chłodnikowy sezon. Chłodnik towarzyszy mi od wiosny do lata i zajadam go zamiennie jako drugie śniadanie, podwieczorek lub jako dodatek do obiadu.
CO W CHŁODNIKU PISZCZY
Botwina, czyli młode listki i korzenie buraka ćwikłowego, zawiera dużo witamin, żelaza i wapnia. Według naukowców liście botwiny zawierają substancje o działaniu podobnym do estrogenów, czyli kobiecych hormonów młodości i piękna.
Rzodkiewki posiadają liczne właściwości i wartości odżywcze. Te małe, niepozorne warzywa mają mało kalorii, a są skarbnicą witamin i minerałów, szczególnie potasu. Dlatego powinni włączyć je do diety zwłaszcza nadciśnieniowcy. Poza tym rzodkiewki zawierają sporo związków siarki. Wzmocnią wypadające włosy i łamiące się paznokcie.
Szczypiorek to bogactwo witaminy K, która wzmacnia kości, witaminy C, która poprawia odporność, witaminy A oraz folianów, które pozytywnie wpływają na układ nerwowy. Dodatkowo jest źródłem miedzi, żelaza i magnezu.
Koperek poprawia trawienie. Olejki eteryczne zawarte w koperku stymulują wydzielanie żółci i soków trawiennych oraz pobudzają perystaltykę jelit. Ma właściwości antyoksydacyjne – zwalcza wolne rodniki. Aktywność przeciwutleniająca koperku jest porównywalna z innymi silnymi przeciwutleniaczami: kwasem askorbinowym, alfa-tokoferolem i kwercetyną.
Ogórek jest bogaty w przeciwutleniacze oraz w kukurbitacyny – substancje, które chronią przed rozwojem raka. W prawie 97 proc. składa się z wody, dlatego poleca się go w chorobach nerek i infekcjach układu moczowego. Pomaga również oczyścić organizm z toksyn.
Jogurt i maślanka to naturalne probiotyki, pisałam o nich tutaj http://dagtyle.pl/kiszonki-na-zdrowie/
SKŁADNIKI EKSPRESOWEGO CHŁODNIKA
Na duży gar:
Duży pęczek botwinki ( jeśli ma małą liczbę buraczków zwykle dokładam jeszcze jednego buraka)
Trzy pęczki rzodkiewki
Trzy ogórki zielone
Dwa pęczki szczypiorku
Dwa pęczki kopru
Litr maślanki lub jogurtu naturalnego
WYKONANIE EKSPRESOWEGO CHŁODNIKA
Botwinkę po dokładnym umyciu drobno szatkuję i zalewam odrobiną wody, jedynie aby ją przykryć. Gotuję chwilę do miękkości. Kiedy ostygnie do garnka wlewam jogurt lub maślankę. Następnie kroję drobno resztę składników i wszystko mieszam. Gotowe! Chłodnik bardzo dobrze przechowuje się w lodówce nie tracąc nic ze swoich właściwości.
Zachęcam Cię do wypróbowania tego przepisu i tworzenia własnych wariacji chłodnikowych. Możesz pokusić się o dodanie odrobiny cytryny, ząbka czosnku czy garści orzechów.
Smacznego i na zdrowie 🙂
Sylwia